Listing 1 - 10 of 224 | << page >> |
Sort by
|
Choose an application
Według najnowszego International Migration Outlook 2018, publikowanego corocznie przez OECD, w 2017 roku Polska stała się globalnym liderem, jeśli chodzi o napływ cudzoziemskiej, sezonowej, krótkoterminowej siły roboczej (większym niż Stany Zjednoczone). Jest to o tyle nietypowe, że Polska nigdy nie była krajem imigracyjnym i nadal pozostaje krajem emigracji. Obecny napływ migrantów krótkoterminowych był możliwy dzięki specyficznemu zetknięciu się czynników przyciągających (bardzo liberalny system zatrudniania cudzoziemców w Polsce nastawiony na jeden kierunek geograficzny: kraje Partnerstwa Wschodniego – PW) z czynnikami wypychającymi: sytuacją szokową, jaka nastąpiła na Ukrainie po wybuchu wojny i załamaniu gospodarczym w latach 2014–2015. Ponadto w związku z rosyjską agresją wielu migrantów ukraińskich opuściło Rosję na rzecz Polski. Ważnymi czynnikami przyciągającymi obywateli Ukrainy do Polski są również: niskie koszty podróży, możliwość utrzymywania więzi z rodziną na Ukrainie, rozbudowane sieci migracyjne, a także podobieństwa językowe i bliskość kulturowa. Dlatego też jednym z określeń, jakie nadano obecnej fali migracyjnej z Ukrainy do Polski, jest termin „lokalna mobilność”, oznaczający specyficzny system częstych i krótkoterminowych przyjazdów zarobkowych do Polski przy jednoczesnym ograniczaniu wydatków w kraju przebywania i koncentrowaniu swojej aktywności życiowej na Ukrainie, podczas gdy migracja w klasycznym rozumieniu zakłada stałą zmianę centrum działalności życiowej. Ten konglomerat czynników zaowocował zauważalnym globalnie boomem w sektorze migracji krótkoterminowej.
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Choose an application
Listing 1 - 10 of 224 | << page >> |
Sort by
|